Groził interweniującym policjantom
Wczoraj przed godzina 15.00 na jednym z sosnowieckich osiedli w centrum miasta agresywny 28-latek groził interweniującym policjantom. Mężczyzna wobec policjantów kierował również obraźliwe wyzwiska. Został zatrzymany, noc spędził w policyjnym areszcie i odpowie za popełnione przestępstwa. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj przed godzina 15.00 na jednym z sosnowieckich osiedli w centrum miasta agresywny 28-latek groził interweniującym policjantom. Mężczyzna wobec policjantów kierował również obraźliwe wyzwiska. Został zatrzymany, noc spędził w policyjnym areszcie i odpowie za popełnione przestępstwa. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Art. 226. § 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 224. § 1. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo by do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej.
Policyjny patrol został skierowany do jednego z sosnowieckich mieszkań, gdzie trwała domowa awantura. Na miejscu policjanci ustalili przebieg zdarzenia jakie miało miejsce kilka minut przed ich przyjazdem. 28-letni mężczyzna pod wpływem alkoholu dokonał zniszczeń w mieszkaniu, które zajmował razem ze swoją konkubiną. Wystraszona kobieta poprosiła o pomoc policję. Kiedy jednak policyjny patrol stanął w drzwiach mieszkania mężczyzna w dalszym ciągu nie panował nad swoich zachowaniem. W żaden sposób nie podporządkowywał się również poleceniom kierowanym przez stróży prawa. Początkowo kierował do nich obraźliwe słowa. Następnie przerodziły się one w formę gróźb. Mężczyzna próbował zastraszyć policjantów groźbami pobicia oraz zwolnienia ze służby. Szarpał się i wyrywał. Agresja ustała dopiero po wyprowadzeniu go z mieszkania, kiedy usłyszał, że jest zatrzymany w związku z popełnionymi przestępstwami. Wczorajsze popołudnie i noc mężczyzna spędzał w policyjnym areszcie gdzie miał sporo czasu na refleksję, która przyszła dnia następnego. Dzisiaj 28-latkowi zostały przedstawione zarzuty. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odpowie za nie i grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
