Wiadomości

Zatrzymanie sprawców pobicia

Data publikacji 18.04.2013

18 kwietnia po północy sosnowieccy wywiadowcy zatrzymali trzech sprawców brutalnego pobicia motorniczego. Do zajścia doszło przy ulicy Sobieskiego, po zdecydowanej reakcji motorniczego na dewastację w tramwaju. W grupie napastników był również 17-latek. Wszyscy sprawcy są mieszkańcami Katowic. Obecnie za pobicie i zniszczenie mienia zatrzymanym mężczyznom grożą poważne sankcje karne.

 18 kwietnia po północy sosnowieccy wywiadowcy zatrzymali trzech sprawców brutalnego pobicia motorniczego. Do zajścia doszło przy ulicy Sobieskiego, po zdecydowanej reakcji motorniczego na dewastację w tramwaju. W grupie napastników był również 17-latek. Wszyscy sprawcy są mieszkańcami Katowic. Obecnie za pobicie i zniszczenie mienia zatrzymanym mężczyznom grożą poważne sankcje karne.

 

Po północy policjanci Zespołu Wywiadowców Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu przemieścili się w miejsce wskazanego zdarzenia. W trakcie poszukiwań zauważyli w rejonie ulicy Mireckiego trzech mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców pobicia motorniczego. Mężczyźni mieli na ubraniach ślady krwi. Stróże prawa podjęli działania, w wyniku których sprawcy zostali zatrzymani. Okazali się nimi: 22-latek, 19-latek oraz 17-latek. Wszyscy trzej są mieszkańcami Katowic. Zatrzymani byli nietrzeźwi. Pobili motorniczego dlatego, że ten usiłował nie dopuścić do zniszczenia tramwaju. Jeden ze sprawców bowiem usiłował wyrwać tabliczkę znamionową pojazdu. Następnie, po eskalacji agresji słownej, motorniczy został popchnięty i przewrócony przez napastnika. Leżącego już mężczyznę pozostali sprawcy zaczęli wspólnie kopać po plecach i głowie. Kiedy motorniczy wyrwał się napastnikom, zamknął się w kabinie tramwaju. Sprawcy dokonując kolejnych zniszczeń usiłowali się do niej wedrzeć. Nie udało się to jednak. Po tym zdarzeniu oddalili się w kierunku ulicy Kierocińskiej, po czym zostali zatrzymani. Napadniętemu 48-letniemu motorniczemu udzielono niezbędnej pomocy medycznej. Obecnie mężczyzna nie jest hospitalizowany. Trwają prace nad oszacowaniem strat na szkodę spółki Tramwaje Śląskie Będzin. Po wytrzeźwieniu sprawcy usłyszą zarzuty postawione przez sosnowiecką Prokuraturę.

Powrót na górę strony