Wiadomości

Telefon do rodziców miał załatwić sprawę

Data publikacji 20.03.2014

18-latek z Sosnowca wspólnie ze swoim kolegą zniszczyli elewację jednej ze ścian sklepu w rejonie ulicy Dmowskiego. Kilka minut później mężczyzna został zatrzymany przez policyjny patrol sosnowieckiej trójki i obiecywał wręczyć stróżom prawa korzyść majątkową w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Oferował 300 złotych. Był przekonany, że po telefonie do mamy i taty otrzyma pieniądze na łapówkę dla policjantów. Mężczyźnie może grozić kara do 10 lat więzienia.

Policjanci III komisariatu w Sosnowcu zatrzymali wczoraj w rejonie ulicy Dmowsiego młodego mężczyznę, który zniszczył elewację jednego ze sklepów. To jednak nie jest jedyne przewinienie 18-latka. W policyjnym radiowozie mężczyzna był bardzo pobudzony i szukał wszelkich możliwych sposobów aby uniknąć kary i odpowiedzialności za swój czyn. Uciekł się nawet w swojej bezradności do złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej zatrzymującym go stróżom prawa. Sosnowiczanin poinformował policjantów, że wystarczy jeden jego telefon do rodziców i od razu dostanie trzy stówki, a później wszyscy zapomną o sprawie. Niestety młody mężczyzna długo nie zapomni o swoim chuligańskim wybryku oraz złożonej policjantom ofercie. Został zatrzymany na noc w policyjnym areszcie i może grozić mu kara nawet do 10 lat więzienia. Dodatkowo po oszacowaniu strat przez właściciela sklepu będzie odpowiadał za zniszczenie elewacji budynku. 18-latek wspólnie z kolegą markerami obmalowali jedną ze ścian sklepu.

Powrót na górę strony