Pobili ochroniarza, żeby ukraść proszek do prania
Sosnowieccy policjanci zatrzymali drugiego ze sprawców kradzieży rozbójniczej, jaka miała miejsce w dniu 1 września b. r w jednym z dyskontów spożywczych w centrum miasta. Trzej sprawcy dokonali wówczas kradzieży proszków do prania, a dwóch z nich uciekając pobiło ochroniarza, który ruszył za nimi w pościg. Pierwszy ze sprawców, 18-letni mieszkaniec Katowic, został zatrzymany w dniu kradzieży. Drugi teraz trafił w ręce policjantów.
Ochroniarz jednego z dyskontów spożywczych w centrum Sosnowca zauważył jak dwóch mężczyzn kradnie proszki do prania. Trzeci w tym samym czasie podtrzymywał automatyczne drzwi, by ułatwić im ucieczkę. Pracownik ochrony widząc jak mężczyźni ze zrabowanym towarem wybiegają ze sklepu, ruszył za nimi w pościg. Jednego z nich po chwili dogonił, jednak on i jego kompan zaczęli go bić. Trzeci sprawca uciekł. Po chwili w rękach ochroniarza był już tylko jeden ze sprawców, drugi, który początkowo pomagał schwytanemu, również ostatecznie wziął nogi za pas. Zatrzymany podczas przesłuchania nie powiedział kto mu towarzyszył. Dwa tygodnie później w tym samym dyskoncie, policjanci operacyjni patrolując okolicę dostrzegli, że pracownik ochrony szarpie się z jakimś młodym mężczyzną. Okazało się, że to drugi ze sprawców, który i tym razem chciał wynieść proszek do prania nie płacąc za niego. 20-letni katowiczanin usłyszał już zarzuty dokonania kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo obaj mężczyźni mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat. Obaj także zostali objęci przez Prokuratora policyjnym dozorem. Jak podkreślają policjanci, ustalenie personaliów trzeciego ze sprawców, który odpowie za kradzież sklepową, jest już tylko kwestią czasu.
