Wiadomości

Policjanci podczas legitymowania znaleźli narkotyki

Data publikacji 23.06.2017

Sosnowieccy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który w zajmowanym przez siebie mieszkaniu przechowywał prawie 30 działek marihuany. Do mieszkania zaprosił policjantów sam 24-latek, który podczas legitymowania przed domem nie miał przy sobie dokumentów. Zaproponował więc policjantom, żeby poszli z nim na górę.

Kryminalni od dłuższego czasu interesowali się 24-letnim mężczyzną, bo z posiadanych informacji wynikało, że może on posiadać narkotyki. Kiedy jednak spotkali go przed kamienicą, w której mieszka, bardziej zainteresował ich samochód, który właśnie naprawiał. Widać było, że instalacja elektryczna nosi ślady przeróbek, które mogły świadczyć o tym, że auto jest kradzione. Policjanci zażądali dokumentów pojazdu. Mężczyzna powiedział, że nie mia ich przy sobie, auto należy do niego, kupił je niedawno, ale jeszcze nie zdążył go przerejestrować. Zaprosił policjantów do mieszkania, gdzie, jak twierdził, miał wszystkie wymagane papiery. Już przed progiem swego lokum zaczął zachowywać się dziwnie- nerwowo się cofał, zaczął szukać wymówek, by nie zapraszać policjantów w głąb mieszkania. To jeszcze bardziej wzmogło czujność mundurowych, kiedy więc już będąc wewnątrz poczuli charakterystyczny zapach marihuany, byli już niemal pewni co spowodowało to nietypowe, nerwowe zachowanie 24-latka. Po chwili rozmowy mężczyzna sam wydał paczkę z narkotykami. Zabezpieczonego suszu marihuany wystarczyłoby do przygotowania około 30 porcji narkotyku. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwo może mu grozić 3 lata więzienia.  

Powrót na górę strony